W świecie sprzedaży każda minuta się liczy. A jeśli można automatycznie wykonać 1000 rozmów dziennie, zadać konkretne pytania i zostawić tylko najlepsze leady dla handlowca – to po co robić to ręcznie?
W tym wpisie pokażemy Ci, jak wdrożyliśmy voicebota pre-salesowego u jednego z naszych klientów i jak wpłynęło to na efektywność jego zespołu. Ale najpierw…
To automatyczny asystent głosowy, który prowadzi rozmowę telefoniczną z człowiekiem. Dzięki technologii rozpoznawania mowy (ASR), syntezy mowy (TTS) i NLP (rozumienie języka), może:
Brzmi jak bot na czacie, tylko… przez telefon. W praktyce może zastąpić pracownika call center przy powtarzalnych, prostych rozmowach.
Voicebot najlepiej sprawdza się, gdy:
Voicebot to nie handlowiec ani psycholog. Nie poradzi sobie, gdy:
Ale… w dobrze dobranym procesie potrafi zdziałać cuda.
Nasz klient, marka e-commerce sprzedająca suplementy dla osób trenujących, dysponował bazą 16 000 kontaktów do pierwszego telefonu pre-sales.
Zespół: 4 handlowców (100 zł/h każdy). Voicebot: 25 zł/h. W tym samym budżecie godzinowym uruchomiliśmy ekwiwalent 16 „wirtualnych handlowców” — dzwonią równolegle, robią notatki w CRM, zmieniają statusy, tworzą spotkania w kalendarzu i nie robią przerw.
Miernik | Zespół 4 handlowców (ludzie) | Voiceboty (16 „wirtualnych handlowców”) |
---|---|---|
Koszt godzinowy zespołu | ~400 zł/h | ~400 zł/h (taki sam) |
„Rąk do pracy” | 4 | 16 |
Przepustowość dzienna (kontakty) | ~192 | ~1 536 |
Czas na pokrycie bazy 16 000 | ~83 dni robocze (~16–17 tyg.) | ~10–11 dni roboczych (~2 tyg.) |
Łączny koszt dotarcia do całej bazy* | ~266 700 zł | ~33 300 zł |
*Przy tym samym koszcie godzinowym (400 zł/h) voicebot kończy pracę ~8× szybciej, więc łączny koszt dotarcia do bazy jest ~8× niższy.
Nie sprzedajemy marzeń – oferujemy realne efekty. Umów się na darmową 30-minutową rozmowę, podczas której omówimy, które procesy w Twojej firmie warto zautomatyzować.
Wypełnij formularz, a nasz specjalista skontaktuje się z Tobą.